Wybór operatora telefonicznego to nie takie hop-siup

Ze względu na liczne oszustwa dokonywane przez Nie-Holendrów, większość operatorów (no dobrze, powiedzmy to wprost: wszyscy, za wyjątkiem jednego - Lebara) nie daje możliwości podpisania umowy na abonament na rok lub dłużej. I nie ma znaczenia czy chcesz podpisać umowę tylko na kartę SIM czy z telefonem – dla operatora telefonicznego prócz Twoich danych, potrzebna będzie karta bankowa z co najmniej czteromiesięczną historią.

Zatem na dobre warunki telefonu i internetu musimy poczekać jeszcze niespełna 3 miesiące. Póki co 10GB internetu i nieograniczone połączenia telefoniczne to wydatek 20 euro miesięcznie. Za niewiele więcej można mieć u konkurencji wszystko bez limitów. Ale trzeba tutaj mieszkać (i wydawać pieniądze) co najmniej 4 miesiące.

Komentarze